Na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego oznacza to, że około 246 000 osób używa e-papierosów lub e-papierosów, co odpowiada mniej więcej jednej na 20 osób. Raport „Zdrowa Irlandia” wskazuje również, że w ciągu ostatnich pięciu lat odsetek palących spadł z 23 do 17%. W tym samym okresie liczba osób, które zgłosiły wapowanie, wzrosła tylko o 2%, z 3 do 5% populacji.
Badanie wykazało również, że wśród palaczy, którzy próbowali rzucić palenie, około 38% używało e-papierosów jako narzędzi do rzucania palenia. Z wywiadów przeprowadzonych w ciągu ostatniego roku z 7413 osobami mieszkającymi w Irlandii w wieku 15 lat lub starszymi wynika, że jedna czwarta Irlandczyków w wieku od 25 do 34 lat próbowała e-papierosów, przy czym 8%, osiem procent tej grupy wiekowej, jest obecnymi użytkownikami.
Regulacja limitu wieku
Tymczasem irlandzki minister zdrowia Simon Harris zaproponował niedawno rządowi przepisy zakazujące sprzedaży produktów do wapowania młodym dorosłym w wieku poniżej 18 lat. Środek ten zakończyłby sprzedaż wyrobów tytoniowych z automatów samoobsługowych i byłby wspierany przepisami wykonawczymi, w tym mandatami karnymi.
Dodatkowo zakazałby sprzedaży wyrobów tytoniowych na imprezach przyjaznych dzieciom. Środek ten wprowadziłby również nowy system licencjonowania sprzedaży wyrobów tytoniowych i e-papierosów, a jeśli zostałby przyjęty, wprowadziłby roczną opłatę za tę licencję.
Produkty do wapowania, które mają być przetestowane pod kątem ich zawartości chemicznej
Tymczasem, w odpowiedzi na niesławne przypadki wybuchu choroby płuc w USA, irlandzkie Biuro Bezpieczeństwa i Higieny Pracy (HSE) chce, aby państwowe laboratorium przetestowało e-papierosy i e-liquidy pod kątem zawartości nikotyny i ogólnej zawartości substancji chemicznych. Laboratorium Państwowe przeprowadza analizy chemiczne do różnych celów, w tym monitorowania jakości i bezpieczeństwa irlandzkiej żywności oraz ścigania oszustw, np. sprzedaży podrobionych produktów.
z vapingpost.com
Czas publikacji: 13.12-2019